Wyobraź sobie, że delektujesz się zimnym piwem, które ma pełny smak, jest wyraźnie chmielowe… że jest po prostu takie jak lubisz. A teraz wyobraź sobie, że możesz je pić w każdej sytuacji, bo to jest piwo bezalkoholowe. Właśnie takie jest nasze nowe piwo bezalkoholowe.
W archiwach na Wawelu znajdują się dokumenty, które wskazują, że tu w Browarze Okocim uwarzyliśmy pierwsze jasne pełne na ziemiach polskich – czyli pierwsze piwo dolnej fermentacji. To twardy dowód. Ale są też inne dowody, po które dużo łatwiej sięgnąć. Znajdują się w każdej butelce i puszce jasnego z Okocimia. Na zdrowie!
Zachar wie, że kolor potrafi uwieść. Tak samo automaniaka,
jak i znawcę piwa. Dlatego niektóre kolory są silnym symbolem marek samochodowych. Podobnie jest w świecie piw, gdzie kolor jest wyrazem danego stylu i potrafi bardzo wiele powiedzieć. Zachar, znany miłośnik aut, odwiedza Browar Okocim, po którym oprowadza go pasjonat piw i piwowar Adam Surmacz.
Karol Paciorek, z charakterystyczną dla niego dociekliwością, postanawia raz na zawsze rozstrzygnąć, gdzie uwarzony został pierwszy lager, czyli pierwsze jasne pełne w Polsce.
Teorii jest kilka, ale Paweł Zych, doświadczony piwowar z Okocimia, ma pewne dowody, które powinny rozwiać wszelkie wątpliwości.
Zobaczcie sami, jaka jest prawda.
Czy piwne style mogą być inspiracją w świecie mody? Czy można dopasować je do stylu ubierania się? Łukasz Podliński, arbiter elegancji i znawca mody, postanawia wkroczyć w świat nie do końca mu znany – świat piwnych stylów. Na szczęście za przewodnika ma doświadczonego okocimskiego piwowara – Adama Surmacza. Na podstawie wiedzy zdobytej w Browarze Okocim podejmuje się niecodziennego wyzwania.
Adam Knows How o lagerze wie tyle, że go lubi. Postanawia zmienić stan swojej wiedzy i sięga do najlepszego źródła. Wybiera się do Browaru Okocim, w którym Paweł Zych – nasz piwowar z ponad 25 letnim stażem – opowiada mu, jak warzy się lagera w miejscu, w którym powstał legendarny pierwszy lager w Polsce. Adam Knows How już wie jak.
Gdzie Bądź delektował się piwem w różnych rejonach świata. Tym razem słynny podróżnik, by wspiąć się na kolejne stopnie piwoświadomości, udał się do piwnego źródła – Browaru Okocim. Tam z naszym doświadczonym piwowarem Pawłem Zychem testuje różne piwne style, w tym jedno z najlepszych
w Europie pszenicznych piw ostatnich lat – Okocim Klasyczna Pszenica.
Wszystko zaczęło się od ambicjonalnego zakładu z kolegą. To sprawiło, że kipiący energią Mrozik postanowił sprawdzić, dlaczego piwo nie zamarza w temperaturze -1,5 stopnia Celsjusza. Na swojej drodze spotyka Pawła Zycha, doświadczonego okocimskiego piwowara, który opowie mu nie tylko o wymrażaniu, ale o wielu tajnikach warzenia najlepszego piwa.
Paweł Zych to okocimski piwowar z ponad 25-letnim doświadczeniem. Dlatego w browarze zna każdy dźwięk, a przy warzeniu piwa ważne są wszystkie, nawet te najmniejsze detale. I właśnie zwracanie na nie uwagi to gwarancja jakości piwa! Takiego jak nasze Jasne Okocimskie.
Okocim. Tu się warzy z zasadami.
European Beer Star jest dla nas jak piwna olimpiada! Tym bardziej jesteśmy dumni z naszej Klasycznej Pszenicy i Mistrzowskiego Porteru, które zdobyły na gali w Monachium odpowiednio złoty i brązowy medal. Wygrać Klasyczną Pszenicą w Niemczech, kraju piw pszenicznych to naprawdę coś. Dziękujemy!
W okocimskich rodzinach zawsze szanowało się uczciwą pracę. Wszyscy byliśmy wychowywani tak, że jak coś się robi, to musi być porządnie. Pewnie, że wymaga to więcej wysiłku, ale warto. Jesteśmy w browarze, bo chcemy warzyć dobre piwo. Jeżeli więc ktoś chciałby pójść na skróty, nie tylko zawiódłby swoich kolegów, lecz także przekreślił wielopokoleniową tradycję.
Na renomę marki Okocim pracowało przez lata nie tylko samo piwo. Swego czasu mieliśmy legendarną bednarnię, która słynęła z najlepszych beczek w kraju. Tak dobrych, że kupowała je nawet konkurencja. Miały różne rozmiary i kształty, a wewnątrz wypełniane były specjalną masą, którą opatentowano pod nazwą okocimska.
Tu, w Okocimiu, wszyscy wiedzą, że dobrego piwa się nie produkuje, tylko się je warzy, a to duża różnica. Prawdziwa sztuka piwowarska wymaga wyczucia, uwagi oraz intuicji. Liczy się człowiek, bo to on decyduje, jaki będzie efekt. Okocimskie piwo piją nasi bliscy, sąsiedzi i koledzy, dlatego warzymy z myślą o nich, dla nich.